moje najnowsze nocne postanowienia:
-przestać paść się jak dzika świnia, ograniczyć spożycie kcal do maksymalnej wartości 1000
-nie kupować czypsów i tego gównianego, syntetycznego puree w proszku,
-dziennie mogę wydać 10 zł na żarcie, ani grosza więcej
-przestaje się opierdalać, bo to co ja teraz robię to woła o pomstę do nieba
Po wypiciu herby (ja się pytam czy to są kozie szczyny czy herbata o
smaku wina grzanego?!) z aspartamem mam chrypkę. Oby to nie był pierwszy
objaw raka przełyku. Pisałam co prawda, że pragnę umrzeć, ale
chciałabym żeby moja śmierć była szybka, niespodziewana i bezbolesna. Za
kilkumiesięczne leżenie w szpitalu z kaniulą wbitą w żyłę, bez
jakiegokolwiek owłosienia na ciele to ja serdecznie dziękuję.
Zgłosiłam się na Podlaskie Akademickie Mistrzostwa Ortograficzne.
Eliminacje do finału 5 marca, na Wydziale Filologicznym UwB. No, w końcu
mam jakiś konkretny cel.
Szukałam pocieszenia u moich bliższych znajomych. Niestety go nie
otrzymałam. Ma się tych zajebistych "przyjaciół", nie ma co. :/ Ja się
przed nią otwieram, a ona kończy rozmowę. Nagle. Bez ostrzeżenia. To już
któryś raz z kolei. Miło. Sympatycznie wręcz.
W październiku przechodziłam zajebiste załamanie nerwowe. Nie byłam
zdolna wyjść z łózka nawet po wodę do picia. Wtedy też byłam sama, a
kiedy chciałam porozmawiać o swoich problemach to mnie zbywała.
Czemu nie mogę znaleźć kogoś kto by mnie wysłuchał?
Aż tak jestem beznadziejna? Nawet taki skurwiel jak Greg Hałs ma swojego
Wilsona. Ja najwidoczniej nie zasługuję na tak ogromną łaskę od boga.
***
Boli mnie jajnik. To znak, że nadeszła owulacja. Jestem pobudzona
seksualistycznie i zdolna do zaciążenia. Nic mi nie grozi, bo najbliższy
przedstawiciel płci męskiej mieszka piętro wyżej i ma jakieś 11 czy 12
lat. :/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz